Skoro już wiemy że nasze zęby psują się w wyniku działania bakterii i oddziaływania kwasów, to możemy zastanowić się, co robić by zapobiegać rozwojowi próchnicy. Profilaktyka jest lepsza, tańsza i zabiera mniej czasu niż leczenie.
Czy zrezygnować całkowicie ze słodyczy?
Nie! Nie należy wykluczać wszystkiego co sprzyja próchnicy ale należy to wszystko ograniczyć. Aleksander Fredro powiedziałby "Miej proporcium mocium Panie!", zatem umiar i tzw. "urozmaicona dieta".
- Nie należy czynić z soków i napojów gazowanych głównych dostarczycieli płynów. Podstawowym napojem powinna być czysta woda. Soki, Cola i inne powinny być wypijane okazjonalnie w małych ilościach bo zawierają duże ilości kwasów (tzw. regulator kwasowości).
- Nagradzaj siebie szklanką Coli ale nie popijaj jej do śniadania, obiadu i kolacji.
- Jedz więcej owoców zamiast soków i napojów zawierających kwasy.
- Jeśli już pijesz soki, to rozcieńczaj je wodą.
- Nie jedzmy słodyczy w przerwach pomiędzy głównymi posiłkami. Tym bardziej nie zastępujmy dań takich jak śniadanie, obiad czy kolacja batonem. Słodycze bardzo szybko i mocno podnoszą poziom cukru we krwii, ale nie dają poczucia sytości.
- Nie pakuj dzieciom do szkoły drugiego śniadania składającego się z batona i Coli.
- Jedz słodycze okazjonalnie. Najlepiej raz w tygodniu.
- Po wieczornym myciu i nitkowaniu zębów można pić tylko wodę.
- Umyj dokładnie zęby po herbatnikach i chipsach, bo bardzo mocno przyklejają się one do zębów.
- Po każdym posiłku wypij szklankę wody by zmyć z zębów resztki jedzenia. Nie musisz, a nawet nie powinieneś myć zębów po każdym posiłku, chyba że nosisz stały aparat ortodontyczny.
cdn.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz